Świat nieustannie bombarduje nas bodźcami, więc coraz trudniej jest skupić się na jednym zadaniu. Pracujemy przy komputerze, a równocześnie spoglądamy na telefon. W tle gra muzyka, z drugiego pokoju dobiegają głosy, a my próbujemy dokończyć raport, prezentację czy odpowiedzieć na e-maila. Nic dziwnego, że poziom koncentracji wielu osób drastycznie spada. Według badań Microsoftu, przeciętny czas skupienia uwagi człowieka skrócił się z 12 sekund w 2000 roku do zaledwie 8 sekund w 2018 roku – to mniej niż u złotej rybki. Zamiast jednak sięgać po kolejne suplementy diety obiecujące cudowne efekty, warto zadać sobie pytanie: czy można i jak poprawić koncentrację w naturalny sposób? Odpowiedź brzmi: tak – i to skutecznie. W tym artykule pokażemy Ci, jak to zrobić krok po kroku, bez chemii i kosztownych preparatów.
Jak poprawić koncentrację aktywnością fizyczną?
Regularna aktywność fizyczna to jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów na poprawę koncentracji. Kiedy ćwiczymy, organizm produkuje endorfiny, które nie tylko poprawiają nastrój, ale również wpływają na lepsze dotlenienie mózgu. Lepszy dopływ tlenu przekłada się na wydajniejsze działanie neuronów i sprawniejsze przetwarzanie informacji.
Badania opublikowane w „British Journal of Sports Medicine” wykazały, że już 20 minut umiarkowanego ruchu może wyraźnie zwiększyć zdolność skupienia uwagi, szczególnie u osób wykonujących pracę umysłową. Nie musi to być od razu intensywny trening – wystarczy szybki spacer, jazda na rowerze czy kilka serii prostych ćwiczeń rozciągających. Kluczowe jest, by robić to regularnie, najlepiej codziennie, nawet jeśli tylko przez 15–30 minut.
Warto też stosować tak zwane „mikroprzerwy” – krótkie, 5-minutowe rozciąganie co godzinę pracy przy biurku. Wydaje się to błahostką, ale kilka przysiadów lub energiczny marsz po schodach potrafią przywrócić umysł do pełnej gotowości. Co więcej, regularny ruch poprawia jakość snu – a sen, jak wiadomo, jest podstawą dobrej koncentracji.

Higiena cyfrowa i eliminacja rozpraszaczy
Większość osób nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo ciągłe powiadomienia, e-maile i otwarte zakładki wpływają na ich zdolność koncentracji. Praca w trybie ciągłego przerywania powoduje, że mózg nieustannie „przełącza się” między zadaniami, co prowadzi do szybkiego zmęczenia psychicznego i mniejszej efektywności.
W 2021 roku naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine oszacowali, że po każdym rozproszeniu człowiek potrzebuje średnio 23 minut i 15 sekund, by wrócić do pełnego skupienia. To czas, który marnujemy nieświadomie każdego dnia.
Dlatego warto wprowadzić zasadę pracy w blokach czasowych – popularną technikę Pomodoro, czyli 25 minut skupionej pracy i 5 minut przerwy. W tym czasie warto wyłączyć powiadomienia, zamknąć niepotrzebne aplikacje i przeglądarki, a najlepiej zostawić telefon w innym pokoju. Jeśli Twoja praca wymaga częstego korzystania z internetu, pomocne będą aplikacje typu Cold Turkey czy Freedom, które blokują dostęp do rozpraszających stron.
Równie ważna jest czystość cyfrowego środowiska. Regularne porządkowanie pulpitu, skrzynki mailowej i uporządkowanie plików wpływa pozytywnie na poczucie kontroli i zmniejsza stres informacyjny. Dzięki temu możesz lepiej zarządzać swoją uwagą.


Sen – fundament koncentracji
Sen to nie luksus – to konieczność. Mimo to, według danych Narodowej Fundacji Snu, ponad 35% dorosłych regularnie śpi mniej niż 7 godzin na dobę, co przekłada się na spadek zdolności poznawczych, rozdrażnienie i problemy z koncentracją.
Mózg potrzebuje snu, by „zresetować” się po całym dniu pracy. Podczas głębokiej fazy snu dochodzi do konsolidacji pamięci i regeneracji komórek nerwowych. Brak snu zaburza produkcję neuroprzekaźników, co przekłada się na niższy poziom dopaminy, a tym samym trudności ze skupieniem się nawet na prostych zadaniach.
Aby poprawić jakość snu, warto wdrożyć stały rytm dobowy – chodzić spać i wstawać o tych samych godzinach, także w weekendy. Na 2–3 godziny przed snem należy unikać ekranów, a jeśli już musimy korzystać z urządzeń, warto włączyć tryb nocny lub używać filtrów światła niebieskiego. Warto też ograniczyć kofeinę po południu, nie przejadać się wieczorem i przewietrzyć sypialnię. Dbanie o jakość snu to najbardziej niedoceniany sposób na poprawę koncentracji, a jego efekty widać niemal od razu.
Jak poprawić koncentrację z pomocą diety?
To, co jemy, ma ogromny wpływ na naszą zdolność skupienia. Dieta bogata w cukry proste, tłuszcze trans i przetworzoną żywność działa na mózg jak śmieciowe paliwo. Daje szybki zastrzyk energii, który równie szybko się kończy, prowadząc do zmęczenia, mgły umysłowej i rozdrażnienia.
Dla utrzymania wysokiej koncentracji kluczowe są produkty o niskim indeksie glikemicznym – pełnoziarniste kasze, warzywa strączkowe, warzywa korzeniowe, pestki i orzechy. Szczególnie polecane są produkty zawierające kwasy tłuszczowe omega-3, jak siemię lniane, orzechy włoskie czy tłuste ryby. Te składniki wspierają funkcjonowanie neuronów i poprawiają pamięć.
Ważna jest także stałość poziomu glukozy we krwi. Lepiej jeść mniejsze posiłki co 3–4 godziny niż dwa duże w ciągu dnia. Unikajmy też długich przerw między posiłkami, bo hipoglikemia (niedocukrzenie) to prosta droga do spadku koncentracji.
Nie zapominajmy o nawodnieniu. Mózg w 75% składa się z wody, a już niewielkie odwodnienie – rzędu 2% – może prowadzić do spadku wydajności poznawczej. Zamiast kawy, warto sięgnąć po wodę z cytryną, herbaty ziołowe (np. z rozmarynu lub żeń-szenia) albo napar z mięty, który działa orzeźwiająco i pobudzająco bez skutków ubocznych.

Świadomy oddech i techniki uważności
Wbrew pozorom to, jak oddychamy, ma bezpośredni wpływ na pracę naszego mózgu. Większość z nas oddycha płytko, szybko i nieregularnie – co sprzyja napięciu nerwowemu i ogranicza dopływ tlenu do mózgu. Tymczasem świadome, głębokie oddychanie może znacząco zwiększyć zdolność koncentracji, poprawić nastrój i zmniejszyć poziom kortyzolu – hormonu stresu.
Jedną z najprostszych technik jest metoda 4-7-8: wdech przez 4 sekundy, zatrzymanie oddechu na 7 sekund, wydech przez 8 sekund. Powtórzenie tego cyklu 3–4 razy pozwala się wyciszyć, lepiej skupić i odzyskać mentalną równowagę. Takie ćwiczenie można wykonać w każdej chwili – przed ważnym spotkaniem, egzaminem, czy po prostu wtedy, gdy czujesz, że umysł „odpływa”.
Coraz więcej osób sięga też po techniki mindfulness, czyli treningi uważności. Regularna praktyka medytacji – nawet 10 minut dziennie – poprawia zdolność selektywnej uwagi i pozwala lepiej radzić sobie z natłokiem myśli. Badania z Uniwersytetu Harvarda wykazały, że osoby praktykujące uważność przez 8 tygodni zwiększyły gęstość istoty szarej w rejonach mózgu odpowiedzialnych za koncentrację i pamięć. To dowód na to, że nie trzeba suplementów – wystarczy kilka minut dziennie z własnym oddechem.