Insulinooporność nie jest jeszcze osobną jednostką chorobową, ale może prowadzić do znaczącego pogorszenia stanu zdrowia. Ponieważ zapada na nią coraz więcej osób, sprawdźmy, jak możemy się chronić przed insulinoopornością, jak ją zdiagnozować i jak leczyć.
Czym jest insulinooporność i kto jest na nią najbardziej narażony?
Insulinooporność nie jest jeszcze chorobą, lecz stanem, w którym nasz organizm ma zmniejszoną wrażliwość na działanie insuliny. Ta zaś, jako hormon produkowany przez trzustkę, reguluje ilość glukozy we krwi. Konsekwencją jest hiperglikemia, czyli podwyższone stężenie glukozy we krwi.
Przypadłość taka najczęściej łączy się z innymi chorobami lub zaburzeniami, takimi jak otyłość, nadciśnienie tętnicze, podwyższony poziom cholesterolu i triglicerydów, zespół policystycznych jajników i choroby tarczycy, tj. Hashimoto. Insulinooporność możemy nazwać poważnym zaburzeniem metabolicznym, które u kobiet w ciąży prowadzi często do powstania cukrzycy ciążowej.
Do grup ryzyka zaliczamy zatem osoby otyłe, starsze, nieaktywne, mężczyzn ze zdiagnozowaną otyłością brzuszną, osoby przyjmujące leki diabetogenne, osoby spożywające alkohol i palące papierosy, ludzi zestresowanych i obciążonych genetycznie.
Przyczyny insulinooporności
Trudno jednoznacznie orzec, co jest przyczyną pojawienia się insulinooporności. Wśród czynników sprawczych wymienia się m.in. podłoże genetyczne, niedostateczną aktywność fizyczną, nagromadzenie toksyn, działanie niektórych leków czy nadczynność tarczycy. Można więc zauważyć, że część przyczyn pokrywa się z objawami (o których za chwilę) oraz współistniejącymi zaburzeniami (wymienionymi wyżej).
Jakie są objawy insulinoporności?
Zdarza się, że insulinooporność nie daje nam żadnych znaków o swoim istnieniu. Mówimy wtedy o przebiegu bezobjawowym. Często jednak pacjenci z tym zaburzeniem skarżą się na takie problemy jak:
- zmęczenie,
- senność,
- trudności z koncentracją,
- otyłość brzuszna,
- podwyższone ciśnienie tętnicze i poziom trójglicerydów,
- depresja,
- problemy hormonalne,
- nieustanna chęć na węglowodany (niekoniecznie same słodycze, ale też pieczywo i makarony),
- problemy ze snem,
- zmiany skórne.
Niestety, póki nie zrobimy bardziej szczegółowych badań, bardzo łatwo jest pomylić insulinooporność z innymi chorobami, np. cukrzycą lub zdiagnozować ją u siebie bez wyraźnych podstaw medycznych. Przejdźmy zatem do kolejnego pytania – jak wygląda prawidłowa diagnoza insulinooporności?
[eli-linki]
Jak możemy zdiagnozować insulinooporność?
Chcąc mieć stuprocentową pewność, że problem insulinooporności dotyczy nas, musimy postawić na odpowiednią diagnostykę. Lekarz powinien zlecić nam badanie profilu lipidowego, w tym stężenie HDL, LDL, triglicerydów i całkowitego cholesterolu oraz badanie glukozy. Czasami pomocniczo zleca się też badanie na Hs-CRP i test tolerancji insuliny.
Najważniejsze jest jednak to, żebyśmy nie bagatelizowali niepokojących objawów oraz nie próbowali diagnozować się na własną rękę – np. na podstawie samego opisu objawów dostępnego w Internecie. Dzięki szybkiej i profesjonalnej opiece medycznej uzyskamy zdecydowanie bardziej wiarygodny wynik i będziemy mogli od razu przejść do działania, które zwykle polega na zmianie diety.
Zalecana dieta
Nie możemy zredukować ani zupełnie wyleczyć się z insulinooporności z pomocą lekarstw. Jedyne, co naprawdę nam pomoże w przypadku tego zaburzenia, jest zwiększenie aktywności fizycznej i zmiana sposobu odżywiania.
Na początek najważniejsze jest, aby z diety wyeliminować cukier. Zrezygnować musimy również z białego pieczywa, makaronów, słodyczy i ciast, ryżu, słodzonych napojów. Codzienne posiłki powinny natomiast być uzupełniane produktami, które zawierają kwasy tłuszczowe omega 3 (ryby morskie, siemię lniane, orzechy włoskie).
Kolejny krok to zmiana przyzwyczajeń w dziedzinie regularności posiłków. Organizm, który boryka się z insulinoopornością, dużo lepiej poradzi sobie z małymi posiłkami spożywanymi co 3 godziny niż długimi okresami postu i obfitymi porcjami.
Jeżeli trudno nam samemu ułożyć nowy jadłospis, warto skorzystać z pomocy profesjonalnego dietetyka. Zdrowe nawyki żywieniowe koniecznie powinniśmy uzupełnić też aktywnością dopasowaną do naszego stanu zdrowia i kondycji.